Czy ktoś mógłby wyjaśnić, intuicyjnie ...
Po pierwsze:
Definicja $ C = \ frac {Q} {U} $ to losowa definicja z XVIII lub XIX wieku.
Wtedy mogli zamiast tego zdefiniować słowo $ \ text {"Capitance"} = C ^ * = \ frac {U} {Q} $ . (Rzeczywiście, ta wartość nosi dziś nazwę „elastance”. Dzięki Alfredowi Centauri za komentarz).
Gdyby to zrobili, the "pojemność" (która byłaby $ \ frac {U} {Q} $ ) kondensatorów in zwiększyłaby się i nie zmniejszać!
Z tego powodu wątpię, czy można wyjaśnić to zjawisko „intuicyjnie” bez przynajmniej odwołując się do formuły $ C = \ frac {Q} {U} $ span>.
Chciałbym również udzielić ogólnej odpowiedzi, która dotyczy również „prawdziwych” kondensatorów bez płytek ...
... dlaczego równoważna pojemność kondensatorów połączonych szeregowo jest mniejsza niż pojemność każdego pojedynczego kondensatora?
Najpierw pamiętaj, o czym mówisz, mówiąc o „pojemności połączenia szeregowego”:
are mówisz o napięciu mierzonym na obu końcach połączenia szeregowego i ładunku, który wpływał na jeden koniec połączenia szeregowego.
not mówisz o napięciach mierzonych wewnątrz połączenia szeregowego i / lub ładunkach gdzieś wewnątrz połączenia szeregowego.
Jeśli niektóre elektrony wpływają do jednego końca kondensatora lub jednego końca połączenia szeregowego, taka sama ilość elektronów wypłynie z kondensatora lub połączenia szeregowego na drugim końcu. Ta ilość elektronów to „ładunek kondensatora” $ Q $ .
W połączeniu szeregowym elektrony wypływające z pierwszego kondensatora wpłyną do drugiego kondensatora. Oznacza to, że jeśli część ładunku $ Q $ wpłynie na jeden koniec połączenia szeregowego, wszystkie kondensatory zostaną naładowane ładunkiem $ Q $ .
Ponieważ zdefiniowaliśmy ładunek, który wpływał na jeden koniec połączenia szeregowego, jako „ładunek połączenia szeregowego”, „ładunek połączenia szeregowego” wynosi tylko $ Q $ , a nie $ N \ times Q $ , jeśli są szeregowo kondensatory $ N $ , które wszystkie mają opłatę w wysokości $ Q $ .
Z drugiej strony napięcie $ U $ opisuje energię potrzebną do transportu elektronu z jednego punktu w obwodzie do drugiego. Aby przetransportować część elektronów z jednego końca połączenia szeregowego na drugi, potrzebujemy energii do przetransportowania elektronu z jednego końca pierwszego kondensatora do drugiego końca pierwszego kondensatora. Potrzebujemy energii, aby przetransportować go z jednego końca drugiego kondensatora na drugi. Oznacza to, że napięcie na połączeniu szeregowym jest sumą napięć kondensatorów.
Teraz jesteśmy w punkcie, w którym potrzebujemy formuły $ C = \ frac {Q} {U} $ , ponieważ sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby „pojemność "został zdefiniowany jako $ C ^ {*} = \ frac {U} {Q} $ :
Ponieważ napięcia sumują się, ale ładunek połączenia szeregowego jest równy ładunkowi każdego pojedynczego kondensatora, pojemność szeregu wynosi:
$ \ displaystyle {C = \ frac {Q} {\ sum U_ \ text {kondensator}}} $
Oznacza to, że licznik ułamka $ \ frac {Q} {U} $ jest taki sam dla pojedynczego kondensatora i połączenia szeregowego, ale mianownikjest większy w połączeniu szeregowym.